Dlaczego to wszystko robię? Czy moje cele są słuszne i czy postępuję wg nich?
Nie zrobiłem i na razie nie zrobię rewizji. Najważniejsze to rozwiązać obecne problemy, przede wszystkim te związane ze zdrowiem. Wszystko kręci się wokół tego.
Co było moim największym osiągnięciem w tym tygodniu? W jaki sposób przybliżam się do osiągnięcia celów życiowych?
- Rozwiązałem w pracy pewien kłopotliwy problem z API i dzięki temu odblokowałem kolejne kroki
- Wróciłem do LifeClock i kodowałem wysyłanie emaili
- Zaangażowałem się w pracy w zadania, o których mam małe pojęcie i poczyniłem postępy
- Pierwszy post dobowy od długiego czasu i powrót do tego celu
- Skończyłem kurs React, rozpocząłem następny i prawie kończę część I Grokking Simplicity
Z czego byłem najbardziej dumny w tym tygodniu?
- Ustaliłem listę blokerów i ich zależności, dzięki czemu będę mógł działać ku ich usunięciu
- Nie bałem się zabrać za trudne i zniechęcające zadania w pracy
- Powrót do postów dobowych i post 36h
- Zaangażowanie w naukę w pracy i czytanie książek programistycznych
Czy jest coś alarmującego, że zbaczam z kursu? Jakie nadchodzące problemy mogę naprawić już teraz?
W tym tygodniu tak jakby olałem prawie wszystko. Skupiłem się na wyjeździe do Polski, jednakże zbyt wiele na tym ucierpiało i nie powinienem był do tego dopuścić.
Jeżeli czegoś nie udało się zrobić, to dlaczego? Jakie były moje problemy, trudne sytuacje i rzeczy, do których się nie przyłożyłem w ostatnim tygodniu i jakie lekcje z tego wyciągnąłem? Co nie poszło po mojej myśli?
Z pewnością wiele rzeczy po prostu olałem i poddałem. Wiedziałem, że i tak już tego nie zrobię. Inną sprawą była niepewność w związku z wyjazdem do Polski i przygotowania z tym związane. Te rzeczy zabrały mi czas, aczkolwiek blokadą wciąż było zdrowie.
Jak mogę uniknąć tych pomyłek w kolejnym tygodniu? Co chciałbym poprawić?
Jadę do Polski, aby rozwiązać problemy ze zdrowiem i coś zmienić. Przy okazji odpocznę i się odświeżę od swoje codzienności. Jestem pewien, że to także pomoże mi w odzyskaniu motywacji i chęci.
Po co się uczysz i ile w to wkładasz? W jaki sposób patrzysz na naukę i do czego dążysz?
Znacznie więcej czasu na naukę. Zdecydowałem się też powrócić do nauki języków. Zrobiłem sobie tak jakby miesiąc przerwy i chcę do tego wrócić.
To podsumowanie obejmuje czas od niedzieli rano do soboty wieczorem. Wszystkie przeglądy tygodniowe robię w niedzielę, z reguły z rana. Dlatego nie mogę tego wliczyć w ten sam tydzień, bo dany dzień się jeszcze nie skończył. Podchodzę do tego w ten sposób dlatego, że w niedzielę dopiero planuję cały kolejny tydzień i nie chciałbym mieć niezaplanowanej niedzieli, kiedy robię rano przegląd. Chodzi mi, że chcę mieć plan i skupić się na podsumowaniu tego, co już zrobiłem. Natomiast planowanie i podsumowania miesięczne zakłada tydzień od poniedziałku do niedzieli. Sądzę, że to nie powinno mieć większej różnicy, do zrozumienia tematu i śledzenia postępów. Sądzę jednak, że warto to wyjaśnić.